Dostępność do leczenia biologicznego w zapalnych chorobach jelit jest w kraju gorsza niż np. na Węgrzech czy w Czechach. Szczególnie dotyczy to dostępności do leków po uzyskaniu remisji - mówi nam prof. Jarosław Reguła, konsultant krajowy w dz. gastroenterologii.
Jak tłumaczy prof. Jarosław Reguła w przypadku ciężkiego rzutu choroby Leśniowskiego-Crohna lub wrzodziejącego zapalenia jelita grubego może okazać się konieczne bardzo intensywne leczenie lekami biologicznymi. Wprowadza się je, gdy inne leki, które mają doprowadzić do remisji, są nieskuteczne u pacjenta.
U osób odpowiadających na leczenie biologiczne, te leki wywołują bardzo szybką, występującą po kilku dniach remisję.
- Jednak w przypadku choroby Leśniowskiego-Crohna podtrzymanie remisji możliwe jest przy użyciu leków biologicznych maksymalnie przez rok, a we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego leczenie podtrzymujące nie jest refundowane w ogóle - mówi prof. Jarosław Reguła.
Wypowiedź zarejestrowana podczas XII Forum Rynku Zdrowia (Warszawa, 26-27 października 2016 r.).